Samoloty startowały z bazy w Tempsford i leciały nad Danią i Morzem Bałtyckim wchodząc nad terytorium Polski w okolicach Słupska. Możliwa była jedynie nawigacja wzrokowa tzn. porównywanie mapy i ukształtowania terenu, co było niezwykle trudne i czasem kończyło się pomyłkami tak jak zrzut, który miał miejsce w nocy z 12 na 13 marca 1943 r. w okolicach wsi Karpiska pod Kołbielą. Ten sobotni wieczór w bazie Tempsford był niezwykle pracowity, bowiem przygotowywano do startu aż 8 samolotów. Jednym z nich był Halifax DT726 „H”, który około 18:30 wystartował z bazy i po niespełna 7 godzinach lotu znalazł się blisko docelowej placówki zrzutowej „Koza” położonej niedaleko Mińska Mazowieckiego.
Operacją pod kryptonimem „Stock” dowodził kpt. naw. Bogdan Ławreńczuk, pierwszym pilotem był por. pil. Tadeusz Ginter, drugim sierż. Bronisław Hułas, a załogę samolotu uzupełniali radiotelegrafista sierż. Eugeniusz Krzeczewski, strzelec pokładowy kap. Piotr Bednarski i tzw. despatcher, czyli osoba wypuszczająca skoczków kap. strz. Franciszek Ułaszuk. Grupą skoczków dowodził ppor. Witold Strumpf pseud. „Sud”, a jej członkami byli ppor. Czesław Rossiński pseud. „Kozioł” i ppor. Jan Hörl pseud. „Frog” Na trzy dni przed skokiem do grupy dołączył emisariusz płk. Kazimierz Iranek-Osmecki pseud. „Antoni”, o którego powrót do kraju od miesięcy zabiegał gen. Rowecki. Iranek-Osmecki był jednym ze zdolniejszych wysokich oficerów w polskiej armii. Można powiedzieć, że karierę zaczął jeszcze jako nastolatek w rzeszowskim gimnazjum gdzie w równoległej klasie uczył się Leopold Kula, który wciągnął go do organizowanej przez siebie grupy skautowskiej. Przyszły pułkownik był znakomitym strzelcem i jeszcze w gimnazjum zdobył drugą nagrodę w ogólnopolskich zawodach strzeleckich. Potem jednak z powodów osobistych na jakiś czas odsunął się od ruchu patriotycznego. Został wcielony do armii austriackiej, z której na prośbę dawnego kolegi, a teraz już majora Lisa-Kuli zdezerterował. Niedługo potem w grudniu 1918 r. został jego adiutantem w stopniu podchorążego i miał okazję zdobywać doświadczenie u boku jednego z najbardziej cenionych przez Piłsudskiego dowódców. Nie trwało to jednak długo. Na początku marca 1919 r. w trakcie walk z armią ukraińską w mieście Torczyn Iranek-Osmecki prowadził grupę żołnierzy miedzy budynkami. Tuż przed zakrętem ulicy na kilka sekund na czoło grupy wysunął się Lis-Kula. Nagle zza rogu domu wypadł żołnierz ukraiński i ranił śmiertelnie majora. Te kilka sekund, które sprawiły, że to nie Iranek-Osmecki został ranny było później jednym z motorów głębokiego poczucia obowiązku wobec ojczyzny, jakie już zawsze miał.
Po śmierci przyjaciela Iranka-Osmeckiego „przygarnął” płk. Tokarzewski, z którym wziął on udział w wyprawie wileńskiej. Po kilku różnych przydziałach Iranek-Osmecki podjął studia w Wyższej Szkole Wojennej (ukończył ja z drugą lokatą) gdzie gen. Kutrzeba ocenił go jako wybitnego i godnego zaufania oficera i zaproponował posadę wykładowcy. Tuż przed wybuchem wojny Iranek-Osmecki został przydzielony do Naczelnego Kwatermistrzostwa w Sztabie Naczelnego Wodza. 17 września razem ze sztabem ewakuował się do Rumunii gdzie został internowany. Już na początku października nie mogąc usiedzieć na miejscu uciekł z obozu i trafił do Bukaresztu gdzie dostał nowe zadanie – budowę komórki wywiadowczej zbierającej informacje o okupowanej Polsce i ułatwiającej przedostawanie się żołnierzy chcących walczyć w odtwarzanych we Francji polskich oddziałach. Po napaści Niemiec na Francję placówka w Rumunii została jednak ewakuowana, a Iranek-Osmecki dostał przydział do Komendy Głównej ZWZ gdzie zjawił się na kilka dni przed francuską kapitulacją. Ewakuował się z Naczelnym Wodzem i wyższymi oficerami do Wielkiej Brytanii 18 czerwca. Gdzie dostał przydział do tworzonego właśnie Oddziału VI Sztabu, jako kierownik Referatu Informacyjno-Wywiadowczego. Iranek-Osmecki w praktyce od podstaw buduje tam system prowadzenia działań wywiadowczych w okupowanej Polsce i organizuje cotygodniową łączność radiową.
Copyright CC BY-NC 3.0 PL - 2018 - www.kolbiel.eu
Template by OS Templates